Bez kategorii

Elita  BMW BERLIN-MARATHON 2024

Elita maratonu w Berlinie przeszła ostatnimi czasy dużą metamorfozę co ma związek z błyskawicznym postępem maratonu na świecie i pojawianiem się wciąż nowych nazwisk. Po raz pierwszy od 2014 roku na liście startowej BMW BERLIN-MARATHON nie znajdzie się nazwisko ani Eliuda Kipchoge, ani Kenenisy Bekele. Jednakże, dyrektor biegu odpowiedzialny za elitę Mark Milde może być pewien, że wyniki będą jak zwykle na bardzo wysokim poziomie. Chociaż rekordy świata nie będą celem 29 września, jubileuszowy maraton może przynieść doskonałe wyniki.

Oczekuje się, że w najbliższej edycji imprezy wystartuje rekordowa liczba ponad 50 000 biegaczy. W pierwszej odsłonie w 1974 roku na mecie zameldowało się 244 zawodników, a nigdy wcześniej liczba uczestników nie przekroczyła 50 000.

Na liście startowej mężczyzn znajduje się przynajmniej jeden zawodnik, który ma potencjał, aby stać się nową gwiazdą maratonu. To Kibiwott Kandie z Kenii, były rekordzista świata w półmaratonie z wynikiem 57:32. Ten czas sugeruje, że może stać się jednym z najszybszych maratończyków wszech czasów, jeśli uda mu się sztuka powtórzenia wartości wyniku półmaratońskiego na królewskim dystansie. 28-latek, który ma obecnie życiówkę 2:04:48 inspiruje się byłym rekordzistą świata z Berlina Paulem Tergatem. Jest jednym z sześciu biegaczy na liście startowej, którzy posiadają rekordy życiowe poniżej 2:05:00.

Do BMW BERLIN-MARATHON wracają Etiopczyk Tadese Takele i Kenijczyk Ronald Korir, którzy zajęli trzecie i czwarte miejsce w zeszłym roku. Oboje pobiegli wówczas po swoje życiówki 2:03:24 i 2:04:22. Kenijczyk Cybrian Kotut, młodszy brat byłego zwycięzcy Abbott World Marathon Majors, Martina Lela, wystartuje po raz pierwszy w Berlinie. Kotut ma życiówkę 2:04:34. Etiopczycy Hailemaryam Kiros (2:04:41) i Bazezew Asmare (2:04:57) to kolejni dwaj liczący się w stawce zawodnicy. Innym biegaczem, który może walczyć o miejsce na podium, jest Samwel Mailu. Kenijczyk pobił rekord trasy Maratonu Wiedeńskiego w zeszłym roku z czasem 2:05:08. Z powodu kontuzji brązowy medalista Mistrzostw Świata w Półmaratonie 2023 nie mógł rywalizować tej wiosny.

Maraton kobiet może przynieść ciekawą rywalizację pomiędzy debiutantką z Etiopii Tigist Ketemą, a Kenijką Rosemary Wanjiru. Dzięki swoim życiówkom znajdują się one w pierwszej dziesiątce na liście wszech czasów w maratonie. Tigist Ketema wygrała w tym roku Maraton w Dubaju z nieoficjalnym rekordem świata debiutantek wynoszącym 2:16:07. Jest ona partnerką treningową Tigst Assefy, która rok temu pobiła rekord świata podczas BMW BERLIN-MARATHON. Rosemary Wanjiru zadebiutowała w maratonie w Berlinie dwa lata temu zajmując drugie miejsce z rewelacyjnym czasem 2:18:00. W tym roku poprawiła się do 2:16:14 zajmując drugie miejsce w Tokio.

Była rekordzistka świata na 1500 m Genzebe Dibaba, młodsza siostra etiopskiej legendy biegania, Tirunesh ma nadzieję na uzyskanie dobrego wyniku na szybkiej, berlińskiej trasie. Dwa lata temu zadebiutowała z czasem 2:18:05 w Amsterdamie. Do tej pory nie poprawiła tego wyniku. Genzebe Dibaba została w 2014 roku uznana Światową Sportsmenką Roku. Jej rodaczka Yebrgual Melese to czwarta kobieta na liście startowej, która ma życiówkę poniżej 2:20 (2:19:36).

Languages »